"SZKOŁA UCZUĆ"
Szkoła uczuć to wzruszająca historia opowiadająca o dojrzałej i wielkiej miłości, która zdarzyła się dwóm, jakże różnym osobom. Główny bohater London Carter to wyrachowany, beztroski i nieodpowiedzialny przystojniak. Nie zależy mu na ocenach i zachowaniu, interesuje go tylko popularność, którą zdobył w szkole. Wraz z grupką przyjaciół zabawia się kosztem innych. Podczas jednego z takich dowcipów dochodzi do tragedii, ofiarą poda pierwszoklasista, który chciał stać się taki jak London. To wydarzenie zapoczątkowuje zmiany w życiu Cartera. Dyrektor szkoły nakazuje mu zadośćuczynić przewinieniu, przez co chłopak musi pomagać w lekcjach mlodszym uczniom, sprzątać szkołę i wziąźć udział w szkolnym przedstawieniu. To właśnie tam bliżej poznaje Jamie, córkę pastora, z której London razem z przyjaciółmi, nie raz się naśmiewał. Jamie Sullivan jest całkowitym przeciwieństwem Cartera, miła, uczynna, nie zwracająca uwagi na wygląd lecz wnętrze i duszę człowieka, zawsze widziana z Biblią. Podczas prób do przedstawienia, w którym oboje grają główne role, zakochują się w sobie. Ich miłość z góry sazana na niepowodzenie, przetrwała wszystkie trudności. To dzięki Jamie życie Londona nabrało sensu, chłopak otworzył się na innych, stał się wrażliwy i uczynny. Jednak los przyniósł mu bolesną niespodziankę. Jego szczęście nie trwało długo. Jamie była chora na białaczkę i mimo leczenia nie udało jej się pokonać nowotworu. Jednak dzieki Carterowi Sullivan spełniła wszystkie swoje marzenia, a najważniejszym było wzięcie ślubu w kościele parafialnym jej matki. Młoda para "przeżyła wspaniałe lato, pełne miłości jakiej wielu nie doświadczy przez całe życie... potem Jamie odeszła, a z nią jej niezłomna wiara..."
London Carter każdej jesieni wspomina młodzieńcze lata przeżyte z Jamie, bo pamięć o niej, żyć bedzie w nim wiecznie, zastanie z nim na zawsze.
"Jamie uratowała mi życie, wszystkiego mnie nauczyła. Jak żyć, mieć nadzieje, pokonywać trudności losu. Zawsze będę za nią tęsknił. Nasza miłość... jest jak wiatr... nie widze jej... ale czuje!"
"LOL"
Film LOL opowiada o nastolatce - Loli (Miley Cyrus), którą zostawia chłopak. Dziewczyna nie może pogodzić się z tym faktem i angażuje się w nowy związek z najlepszym przyjacielem byłego chłopaka. Problemy: seks, alkohol, narkotyki, chłopcy, imprezy - to jest nowy świat Loli. Zbuntowana nastolatka z problemami wytacza nowy krąg życia. Obok młodzieży, która dorośleje na naszych oczach, film portretuje także rodziców, którzy nie do końca są autorytetami dla swoich podopiecznych. Reżyserka filmu pokazuje nam bardzo różne typy osobowości młodzieży.
Fabuła filmu jest ciekawa i pokazuje prawdziwy świat nastolatków. Jest to z pewnością film wart obejrzenia. Są w nim sceny, które zapamiętuje się na dłużej. Obraz Loli pokazuje, jak bardzo skomplikowany może być człowiek, oducza nas też łatwych i nie przemyślanych zachowań. Film uczy odpowiedzialności za swoje postępowanie.
"3 METRY NAD NIEBEM"
Szesnastoletnia Babi, dziewczyna, z tak zwanego dobrego domu, świetna uczennica i przykładna córka, na skutek pogmatwanego splotu przypadków, poznaje Stepa, agresywnego chuligana, którego życie składa się z ćwiczeń na siłowni, wyścigów na motorze i bezsensownych bijatyk. Mimo krańcowo różnych charakterów i sprzeciwu apodyktycznej matki Babi, zakochują się w sobie bez pamięci. Pod wpływem tej miłości, która oczywiście nie ma szans na przetrwanie, zmieniają się oboje. Babi otwiera się na świat, dojrzewa,
a Step staje się bardziej refleksyjny, łagodniejszy. Babi jest jedyną osobą, której Step powierza swój mroczny sekret, który tłumaczy jego agresywne i destrukcyjne zachowania. Swobodnie poruszając się w świecie pojęć, które określają świat włoskiej młodzieży, Moccia opowiedział niezwykle wiarygodnie i płynnie uniwersalną historię o młodzieńczym buncie, bólu dorastania i problemach rodzinnych.